[R75 2.0CDT '99] Hamowanie i skręt z szarpaniem
PrzestrzeĹ Krakowa
Witam,
zostawiłem auto na parkingu z zadaszeniem na 2 godziny. Był mróz ok -7 stopni. Parking jakieś 20km od domu. dojechałem do niego bez najmniejszych kłopotów, auto prowadziło się rewelacyjnie.
Gdy ruszyłem, auto na jedynce lekko zaczeło szarpać, dodałem gazu, i jak się rozpędziło do 20km/h jechało juz bez problemu. jednak przy skręcie mocnym autem szarpie i rzuca jakby jedno kolo bylo niedokręcone, (auto latało mi troche na boki i szarpało). Przy lekkim skręcie jest ok, ale mocniejszy skręt = szarpanie. Dodatkowo auto jest słabe, duzo slabsze niz powinno. i na koniec rzecz najciekawsza, hamulce są tragiczne. Jak zaczynam hamować jest ok, ale po chwili gdy mocno wciskam pedał hamulca wybija mi go do gory i droga hamowania powiększa się o kilometry. Do domu wracalem 20-40km/h. Na początku myślałem że ABS się uruchamia, ale trochę mi sie to nie trzyma kupy, no bo ABS przy 20-30km/h, który całkowicie wydłuża droga hamowania? Mógłbym jednak uznać że to jakaś awaria ABS, gdyby nie fakt że przy skręcie auto tak się dziwnie zachowuje. Mam wrażenie że problem dotyczy lewego przedniego koła, ale pewności nie mam i nie chce nic sugerować.
Będę wdzięczny za informacje jeśli macie jakieś pomysły co to być może.