Wiązka w tylnej klapie
PrzestrzeĹ Krakowa
Ostatnio przestała mi chodzić wycieraczka tylnej szyby. Sprawdziłem
bezpiecznik i okazało się że jest przepalony. Założyłem nowy ale wycieraczka
dalej stała. Oczywiście podejrzenie padło na wiązkę przy tylnej klapie.
Zdjąłem gumową osłonę i z przerażeniem stwierdziłem, że wszystkie przewody
(a jest ich tam chyba z dziesięć) mają pokruszoną izolację i druty są na
wierzchu. Aż dziw, że skończyło się tylko na jednym przepalonym
bezpieczniku. W najgorszym wypadku mogły przecież przestać działać światła
stopu a to mogło być niebezpieczne. A teraz napisze jak rozwiązałem ten
problem. Otóż wyciągnąłem cała wiązkę z samochodu (trzeba zdemontować
plastikowe osłony na tylnej klapie i tylnym słupku i porozpinać kostki na
końcach wiązki oraz złączki od 3-ego stopu i ogrzewania szyby). Następnie
wyciąłem fragment (około 30 cm) całej wiązki w ten sposób, że miejsca
uszkodzone były na skraju tego fragmentu i wlutowałem go ponownie ale
odwrotnie. Wszystkie łączenia i uszkodzone miejsca zaizolowałem izolacją
termokurczliwą. W ten sposób fragmenty uszkodzone znalazły się w miejscu
gdzie wiązka przytwierdzona na jest na stałe a tam gdzie przewody się
wyginają izolacja jest elastyczna i nienaruszona. Cała operacja zajmuje
około 2 godzin ale myślę, że na kilka następnych lat załatwia problem.
--
Mariusz
R220 SD 1997