Juno G
Przestrzeń Krakowa
Witam
Mam pewien dylemat. Zakupi³em syntezator Roland Juno-G, zachwalany przez pana ze sklepu za jako¶æ d¼wiêku, wbudowany sekwencer itp. Przyznajê, jestem pocz±tkuj±cy w temacie tworzenia muzyki, syntezator ten mia³ spe³niaæ moje wszystkie oczekiwania, tymczasem mam wra¿enie, ¿e chybi³em z zakupem. Jako¶æ d¼wiêku któr± oferuje Juno wydaje mi siê 'sztuczna' niczym z taniego keyboardu oprawionego w kultow± nazwê Juno. Dodatkowo, takie cechy jak sekwencer mo¿na uzyskaæ poprzez pod³±czenie urz±dzenia do komputera z odpowiednim oprogramowaniem i sterowaæ nim za pomoc± ¶ladów midi, a wbudowana maszyna drumowa okazuje siê byæ bardzo niewygodn± w u¿yciu. Planujê wiêc sprzedaæ Juno G, zakupiæ grooveboxa Roland MC 303 lub 505, Microkorga (lub innego ma³ego Korga) oraz porz±dny mikser z interfejsem audio. Proszê tak¿e o opinie, czy taki zabieg by³by korzystny, proszê o opiniê g³ównie osób, które mia³y styczno¶æ zarówno z Juno G jak i z Microkorgiem. Juno G wydaje mi siê byæ zwyczajnie wielk± instrumentaln± papk±, wrzucono do niego trochê SH 101, trochê Juno 106, trochê Alpha, a wszystko brzmi jakby by³y to zwyk³e sample audio. Muzykê, jak± chcê tworzyæ, to elektronika w klimacie prze³omu lat '80 i '90, jednak oczywiste jest, ¿e aby w pe³ni to osi±gn±æ, potrzebowa³bym wyposa¿yæ siê we wszystkie instrumenty wtedy u¿ywane, dlatego te¿ szukam alternatywnego rozwi±zania, które pozwoli mi zbli¿yæ siê do celu, a przy okazji mo¿liwe, ¿e uzyskaæ ciekawy efekt... Proszê zatem o opiniê w tej sprawie, za co z góry dziêkujê
Pozdrawiam